Baza pod cienie Hean Stay On Eyeshadow Base.
Hej :)
Baza pod cienie to jeden z nierozłącznych elementów mojego makijażu oczu. Pozwala ona na wydobycie głębszego koloru cieni, a dodatkowo również przedłuża ich trwałość. Do tej pory, jedną z moich ulubionych baz pod cienie była baza Virtual Ladies Night. Po dłuższym czasie stosowania zapragnęłam czegoś nowego takim sposobem jakoś na początku stycznia w moje ręce wpadła baza pod Cienie Hean Stay On Eyeshadow Base. Czy będzie równie dobra, jak baza Virtual? Zapraszam Serdecznie :)
Swoją bazę kupiłam w sklepie Cocolita za kwotę około 15 zł otrzymałam 14 g produktu. Jak dla mnie cena ta nie jest jakaś wygórowana, ponieważ taki produkt starcza mi na bardzo długo :).
Stay On Eyeshadow Base przyszła do mnie w kartonowym opakowaniu, na którym znajdują się podstawowe informacje o produkcie w języku polskim. Baza znajduje się w małym słoiczku, wykonanym z grubego, przezroczystego plastiku, zamykanym dość szeroką, czarną zakrętką, która gwarantuje mi swobodny dostęp do kosmetyku.
Dla osób, które nie lubią macać palcem w słoiczku (a nie używają pędzli), takie opakowanie nie będzie odpowiednie. Mnie osobiście to nie przeszkadza, ponieważ do nakładania bazy używam pędzelka Hakuro H61. Opakowanie jest bardzo poręczne a aplikacja przy użyciu palca, jak również pędzla nie sprawia problemów. Plusem opakowania również jest to, że posiada sreberko zabezpieczające, dzięki któremu mam pewność, że jestem pierwszą użytkowniczką tej bazy :).
Kwestią, która niewątpliwe pomaga mi w pracy z tym produktem, jest jego konsystencja, która w opakowaniu jest dosyć zbita, przez co nie wypływa mi z opakowania, w momencie, w którym przypadkowo się przechyli. Jednak podczas aplikacji pędzlem lub palcem zmienia swoją konsystencje na bardziej kremową. Dzięki takiej konsystencji bardzo dobrze rozprowadza się na powiece, nie pozostawiając filmu, nie zbiera się również w załamaniu, co już na tym etapie jest bardzo ważne.
Baza pod cienie Hean ma swój specyficzny zapach, który mi trochę kojarzy się z pudrem prasowanym Pupa Silk Touch :). Oczywiście zapach jest kwestią indywidualną i nie każdemu może się spodobać, mi jednak on kompletnie nie przeszkadza.
Bazę stosuję przy każdym makijażu oczu, dlatego tez bardzo zaskoczyła mnie jej wydajność. Już niewielka ilość produktu pozwala mi idealnie pokryć całą powierzchnię powieki. Produkt ten mam od początku stycznia a praktycznie zużycie jest naprawdę bardzo małe.
Opakowanie, konsystencja, jak również wydajność to nie jedyne plusy tego produktu, największym plusem jest działanie, które niewątpliwie pokrywa się z obietnicami producenta. Baza bardzo dobrze podbija kolor cieni, przez co stają się one bardziej intensywne. Wpływa również bardzo dobrze na ich żywotność, co skutkuje tym, że cienie pozostają na moich powiekach dłużej, przy czym nie zbierają się one w załamaniu. Dodatkowo tak jak obiecuje producent cienie nie tylko te prasowane, ale również sypkie łatwiej jest rozprowadzić, przez co aplikacja cieni jest banalnie prosta i nie musimy się martwic, że cień zamiast na powiece wyląduje nam pod powieką.
Mimo że moje oczy są bardzo wrażliwe, podczas stosowania tej bazy nie zauważyłam, jakichkolwiek podrażnień czy też reakcji alergicznych. Jak dla mnie baza Hean Stay On Eyeshadow jest na te chwile baza idealną i jeśli szukacie jakiejś dobrej, nie drogiej a bardzo wydajnej bazy to uważam, że ta właśnie jest warta wypróbowania :).
Jakiej bazy Wy używacie ? Jestem bardzo ciekawa Waszego numeru jeden, jeśli chodzi o bazy pod cienie :) Miłego dnia!
Bardzo ładnie podbija kolor cieni :)
OdpowiedzUsuńNie używam bazy pod cienie, bo rzadko używam cieni. Ale ostatnio kupiłam sobie paletkę MUR więc i baza niedługo sie u mnie pojawi. Może właśnie hean ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się Tobie spodoba :)
UsuńOwszem podbija kolor cieni, ale ja jej nie lubię :( jest tłusta i roluje się :(
OdpowiedzUsuńJa mam baze z Ingrid ale jakos srednio mi przypadla do gustu i zamiast niej uzywam korektora Catrice xd
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie jakoś radzić :D
UsuńJa używam bazy z Artdeco i bardzo ją lubię, pięknie pachnie. :D Ale ta też bardzo fajnie podbija cienie. :)
OdpowiedzUsuńNa bazę artdeco czaję się kiedy ta mi się skończy :). Chociaż patrząc na jej wydajność to jeszcze sporo będę ją miała :)
UsuńMam i potwierdzam wszystko co tu napisałaś - baza hean jest świetna:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że i Tobie przypadła do gustu :)
UsuńMiałam ją i była ok :)
OdpowiedzUsuńużywałam, ogólnie ok, ale z problematycznymi powiekami sobie nie radzi :/ teraz testuję bazę z lime crime :)
OdpowiedzUsuńZ moimi sobie radzi świetnie :) Może moje nie są aż tak problematyczne.
UsuńJa używam aktualnie bazy z Bell, z której jestem bardzo zadowolona (ale to moja pierwsza baza więc nie mam porównania). Na dniach zacznę używać Joko, bo Bell została resztka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że nie zbiera się w załamaniu powieki :) Kiedyś pewnie się skuszę na nią, najpierw planuję zakup bazy z Paese :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam bazę z ArtDeco i prawdę mówiąc bardzo źle mi się z nią współpracuje - jakaś taka tłusta się wydaje, zbiera się w załamaniu i w ogóle... dużo lepiej w moim przypadku sprawdza się baza pod cienie e.l.f. :)
OdpowiedzUsuńTo mnie trochę zaskoczyłaś, same dobre opinie słyszałam o Artdeco :). Sama mam na nią ochotę i pewnie kupię jak obecna się skończy :)
Usuńja właśnie też czytałam dużo pozytywnych opinie i to mnie skusiło... ale próbowałam wiele razy, na wiele sposobów tą bazę stosować i po prostu poległam na niej :(
UsuńLubię ją :) I jeszcze matową z Zoevy.
OdpowiedzUsuńA miałam już z Virtual i ArtDeco i to była totalna klapa :P
Bazę zoevy chętnie bym wypróbowała kiedyś :)
UsuńRzadko używam cieni, ale jeśli to robię, to korzystam z bazy e.l.f. i sprawdza się dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze zadnej bazy, ale ta mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńmam ją od dawna i sobie chwalę
OdpowiedzUsuńMało kiedy używam takiej bazy :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej dużo dobrego ;)
OdpowiedzUsuńJa musze w jakąś zainwestować. ..
OdpowiedzUsuńNie używam żadnej bazy pod cienie.
OdpowiedzUsuńUff w końcu znalazłam recenzje tej bazy :) miałam już dawno w planach ją kupić
OdpowiedzUsuńCiesze się, że udało się Tobie znaleźć :D. Ja ją jak najbardziej polecam :)
UsuńJa ją polubiłam, chociaż wymieniłam ją teraz na inną ze względu na trudności z upolowaniem jej ;)
OdpowiedzUsuńZamiast bazy używam kamuflażu. ;]
OdpowiedzUsuńWiele osób ją chwali ale jeszcze nie miałam okazji używać, u mnie najlepiej do tej pory sprawowała się baza z Avonu :)
OdpowiedzUsuńKupiłabym bazę gdybym tylko używała cieni ;) Ale efekt dają świetny ;)
OdpowiedzUsuńNa obecną chwilę mam z Ingrid ale jakoś średnio jestem z niego zadowolona, także spróbuję tego :)
OdpowiedzUsuńOjjj kochana kusisz i tyle:)
OdpowiedzUsuń:*
Właśnie niedawno zaczęłam 3 opakowanie bazy Avon, jest super, ale chyba czwartego na razie nie kupię spróbuje innej firmy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o niej :) Ja nie za często maluję powieki cieniami, a gdy już przyjdzie na to czas nakładam baze pod cienie z Avonu :) Sprawdza się raczej dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa mam bazę pod cienie z Avonu i jak na taką niską cenę jest bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się baza.
OdpowiedzUsuńO tak!!! Sporo na nią czekałam aż w końcu ją kupiłam i KOCHAM JĄ!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie podbija kolor cieni :) i w dodatku jest taniutka :))super
OdpowiedzUsuńduzo o niej slyszalam pozytywnych slow,ale jestem wierna mojej bazie ArtDeco)))
OdpowiedzUsuńJa bazy nie używam, jakoś zbędna dla mnie jest :)
OdpowiedzUsuńjakie ładne kolorki z bazą! nie słyszałam o niej...
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podbija kolor cieni :)
OdpowiedzUsuńNajlepsza baza jaką miałam
OdpowiedzUsuńświetnie, że się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej już bardzo wiele pozytywów, fajnie, że nie zbiera się w załamaniach powieki i jest taka mega wydajna :)
OdpowiedzUsuńNie używam bazy, ale fajnie że się sprawdziła. :)
OdpowiedzUsuńTej nie znam, ale używam od Virtual i jestem nią zachwycona :]
OdpowiedzUsuńJa jak narazie mam całe opakowanie Wibo, ale jak zużyję, to kupię właśnie tę :)
OdpowiedzUsuńObecnie króluje u mnie "luksusowa" baza pod cienie z JOKO :) U mnie Stay On nadaje się jedynie do pigmentów, bo cienie się na niej rolują i znikają, ale zużywam ją do zdjęć swatchy cieni :P
OdpowiedzUsuńMiałam ja, ale nie polubiłam. Wolę jednak moją ukochaną bazę z ArtDeco.
OdpowiedzUsuńRzadko używam cieni do powiek, więc i ta baza nie jest mi niezbędna, ale produkt rzeczywiście jest godny uwagi.
OdpowiedzUsuńświetna ja obecnie używam z Ingrid :)
OdpowiedzUsuń