Golden Rose Gel Look Top Coat - lakier nawierzchniowy dający efekt żelowych paznokci
Hej :)
Wiele razy już Wam wspominałam, że firma Golden Rose, jest jedna z moich ulubionych firm produkujących lakiery - cały czas się tego trzymam, zwyczajnie, bardzo lubię ich lakiery z wielu względów. Jakiś czas temu, kiedy powiększałam swój zbiór lakierów o nowe lakiery i kolory GR, kupiłam też między innymi Gel Look Top Coat -lakier nawierzchniowy dający efekt żelowych paznokci. Kupując go, już widziałam oczami wyobraźni ten błysk na paznokciach :D. To on będzie dzisiaj bohaterem, napiszę Wam swoje spostrzeżenia i efekty, jakie daje. Serdecznie zapraszam :).
Jak wiadomo, piękne paznokcie to nie tylko zadbane skórki, ładne lakiery, odżywki i zdobienia. Ładne paznokcie muszą mieć jeszcze to "coś" i o ile matowe wykończenia mają swój urok i elegancję to chyba jednak błysk Top Coat'u jest "tym czymś" co przykuwa wzrok i jest takim zwieńczeniem dzieła. Top Coat ma też za zadanie utwardzić i przedłużyć trwałość lakieru, pytanie tylko czy ten to robi? :)
Mój Top Coat a dokładnie Golden Rose Gel Look Top Coat znajduje się w klasycznej, przezroczystej butelce, której kształt jest identyczny jak w lakierach z serii Golden Rose Rich Color Nail Lacquer. Na temat opakowania nie ma co się zbytnio rozwodzić, ponieważ nie różni się niczym szczególnym od buteleczek ze zwykłym lakierem :).
Poza tak samo wyglądającym opakowaniem produkt ten ma również identyczny, jak seria Rich Color pędzelek. Jest on szeroki i płaski a aplikacja jest bardzo przyjemna, już dwoma pociągnięciami możemy pokryć całą płytkę paznokcia.
Aplikacje lakieru również ułatwia jego konsystencja, która jest dość rzadka, ale moim zdaniem odpowiednia dla tego typu produktów. Dzięki niej produkt bezproblemowo nakłada się na paznokcie i nie pozostawia smug. Jeśli kogoś ciekawiłby jego zapach to do najładniejszych on nienależny, po prostu jest to zapach zwyczajnego lakieru do paznokci :D.
Czas teraz na podsumowanie obietnic producenta. Zacznijmy od tego, iż lakier ten faktycznie sprawia, że nasze paznokcie wyglądają niczym "żelowe":). Błyszczą się niczym tafla, która odbija światło i podkreśla kolor paznokci. Pierwsza obietnica jest spełniona, czas na kolejną, czyli przedłużanie trwałości lakieru. Przyznam szczerze, że po przeczytaniu wielu negatywnych opinii na temat tego, że Top Coat nie przedłuża trwałości, byłam raczej sceptycznie nastawiona. Jednak produkt w tej kwestii pozytywnie mnie zaskoczył tym, że faktycznie przedłuża on trwałość, nawet do 4 dni. Po tym czasie ściera się na końcówkach paznokci razem z lakierem. Moim zdaniem 4 dni przy lakierze, który utrzymuje się, góra dzień na paznokciach jest bardzo dobrym wynikiem :).
Sama jestem bardzo zadowolona z Golden Rose Gel Look Top Coat spisuje on się u mnie bardzo dobrze, jednak moja koleżanka narzeka, że lakier bardzo dziwnie pęka, nie są to, pęknięcia jak np. dają lakiery pękające, lecz bardziej przypominające pajęczynę. U mnie pomimo tego, że posiadamy identyczny produkt, takiego problemu nie było. Znajoma postanowiła kupić produkt raz jeszcze i o dziwo pęknięć nie było. Być może pękanie spowodowane było tym, że lakier był stary, źle przechowywany w sklepie lub zwyczajnie wadliwy. Nie mam pojęcia, jednak skoro taką sytuację napotkałam, to myślę, że warto o niej wspomnieć :).
Kolejnym plusem produktu jest jego wydajność, gdyż używam go od dość dawna, a zużycie jest minimalne. Dodatkowo nie zgęstniał jak to się dzieje w przypadku innych top coat'ów. Jak dla mnie jest to produkt bardzo dobry nie tylko jakościowo, ale również atrakcyjny cenowo za 10,5 ml płacimy około 10 zł - więc cena jest świetna :).
Ja ze swojej strony polecam Gel Look Top Coat, moim zdaniem jest to bardzo dobry top za niską cenę. Trzeba mieć jednak na uwadze, że ten, jak również inne produkty u każdej osoby zachowują się inaczej. Jednak za tak niska cenę warto wypróbować, a może będzie to strzał w dziesiątkę? :).
Skład: butyl acetate, ethyl acetate, acrylates copolymer, nitrocellulose, acetyl tributyl citrate, sucrose benzoate, isopropyl alcohol, etocrylene, trimethylpentanediyl dibenzoate, ci.60725 (violet 2)
Dostępność: Sklepy internetowe, małe i duże drogerie stacjonarne oraz wyspy Golden Rose w centrach handlowych
Jaki jest Wasz numer jeden, jeśli chodzi o Top'y? Miłego dnia :)
Piękne masz paznokcie, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa również, cudne są.
UsuńPiękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńPiękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam sobie pierwszy żelowy lakier ;)) nad topem się nie zastanawiałam, może mnie kiedyś pokusi ;))
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, efekt z top'em jest fajny a majątku nie kosztuje :)
UsuńEfekt jest fajny, podobny ma top coat z Wibo - paznokcie faktycznie wyglądają jak żelowe (albo przynajmniej jakbyśmy miały hybrydkę;). Mam jednak jedno zastrzeżenie do obu topów - po pewnym czasie zaczynają "bąblować" i to niezależnie od lakieru, na jakim zostały użyte... nie wiem jak jest u Ciebie, dla mnie to spory minus.
OdpowiedzUsuńCo do numeru jeden - to od kilku lat jest to niezawodne Seche :) Lubiłam się też z Sally Hansen Insta Dri, ale chyba zmienili skład, bo ostatnio mnie zawodził...
Seche sobie kupiłam w zeszłym miesiącu, wcześniej jeszcze nie miałam, więc sobie porównam z tym GR :). Hmm ciężko mi coś powiedzieć o "bąblowaniu" ja ani razu nie zauważyłam u siebie niczego takiego :)
Usuńale mnie zaciekawiłas tym kosmetykiem:)
OdpowiedzUsuńNie jest drogi a fajny, warto spróbować :)
UsuńGel Look Top Coat z pewnością wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńChętnie go przetestuję jak wykończę Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy będzie dla Ciebie lepszy niż SH :)
UsuńA probowalas Sally Hansen insta dri? Albo Seche Vite?:)
OdpowiedzUsuńDwa cudenka!
Polecam;)
Sally Hansen nie próbowałam ale seche mam, co prawda dopiero w lutym kupiłam i jeszcze nie zdążyłam użyć, więc nie wiem czy mi się spodoba :P. Porównam sobie oba w najbliższym czasie :)
UsuńZ GR miałam wieki temu piaskowy lakier, a poza tym nic.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię GR, mam ich sporo a i tak ciągle kuszą mnie nowe :D
UsuńZaciekawiłaś mnie nim :) Muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńa ja mam go jeszcze w użyciu, ale to już będzie moje ostatnie opakowanie - przerzucam się całkowicie na poshe - to jest po porstu luksus, że w minutę lub dwie mamy suche paznokcie - całkowicie!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam Poshe, nie wiedziałam, że tak szybko schnie :P. Zerknę na niego jak skończę to opakowanie :)
UsuńAle masz świetne paznokcie! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńjakie długie paznokcie masz! :) produkt ciekawy, nie znałam go :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne pazurki. Czy to wodny manicure?
OdpowiedzUsuńTak, moje początki :P
Usuńpiękne paznokcie!
OdpowiedzUsuńja nigdy nie używał topu do paznokci :P
obecnie i tak chodzę robić żele więc już w ogóle lakierów nie używam,jedynie do paznokci u stóp :)
W takiej sytuacji to faktycznie top jest zbędny :)
UsuńCudne pazurki. niczym lody Zapp. :D
OdpowiedzUsuńDopiero mnie uświadomiłaś, że faktycznie podobne :D. Zapomniałam o takich lodach :D
Usuńbardzo lubiłam ten top, dla mnie jednak był mało wydajny ;) znalazłam coś w zastępstwie ;)
OdpowiedzUsuńNapisz co jestem ciekawa co kupić w zamian?
UsuńTeż jestem ciekawa :)
UsuńJa przerobiłam sache vite, essie a obecnie nosze hybrydy więc ich nie używam. O Top coat Golden Rose nawet nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńJa mam jakiś felerny egzemplarz bo mi strasznie bombelkuje. Nienawidzę go za to i żałuję, że go kupiłam. Drugi raz tego błędu nie popełnię. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Bardzo lubię lakiery od Golden Rose ale dla mnie ten top coat to niewypał i u mnie się wcale nie sprawdził. Ilekroć go zaaplikowałam zawsze powstały bombelki i zdobienie się popsuło :(. Nie kwestionuję Twojej recenzji bo może faktycznie u Ciebie się sprawdził ale u mnie kompletnie nie.
OdpowiedzUsuńMoże z Twoim egzemplarzem jest podobnie jak z mojej znajomej - jej pękał, tworząc pajęczynę. Może to zwyczajnie jakiś wadliwy egzemplarz :)
UsuńMuszę wybrać się do GR i dorzucić go do zakupów :)
OdpowiedzUsuńOd zawsze kupuję Eveline 8w1, ale to już chyba z przyzwyczajenia. ;]
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczajenia czasami trzeba zmieniać :P
UsuńMasz pięknie pomalowane paznokcie, moje ostatnio odpoczywają. Nie miałam nigdy takiego preparatu.
OdpowiedzUsuńmam go i uwielbiam, bardzo się z nim lubię i regularnie sięgam od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńmiałam go ale on W OGÓLE NIE SCHNIE u mnie :( ja polecem Essie Good to Go albo Sechevite (nie pamiętam jak się piszę )
OdpowiedzUsuńSeche mam (od lutego) ale jeszcze nie używałam :)
Usuńmuszę się w niego zaopatrzyć ;) rzadko maluje paznokcie, ale od wielkiego święta może się przydac ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, taka drobna rzecz a efekt zupełnie inny na paznokciach :)
Usuńuwielbiam GR szczególnie odcień 336 i nr.60 z serii Paris :)
OdpowiedzUsuńMyślę ,ze naprawdę warto wypróbować D
OdpowiedzUsuńU mnie króluje Seche Vite :)
OdpowiedzUsuńSuper pomalowane paznokcie :)
OdpowiedzUsuńJa używam Topu z Essence akurat
Dziękuję :)
UsuńMuszę wypróbować, lubię tę markę ale lakierów jakoś nie kupowałam.
OdpowiedzUsuńOni mają bardzo fajne lakiery w przyjemnej cenie :) - jedne z moich ulubionych :)
UsuńKupiłam kilka razy i efekt był świetny tylko pierwszego dnia - potem moje paznokcie były "ozdobione" masą nieestetycznie wyglądających pęknięć.
OdpowiedzUsuńZnajoma też narzekała, że pojawiają się jej pęknięcia. Kupiła drugi i już takiej sytuacji nie było. Może część ich jest jakaś wadliwa albo nie wiem co :)
Usuńładne masz pazurki :) u mnie bardzo ciężko o cokolwiek z Golden Rose :(
OdpowiedzUsuńPrzedłużenie trwałości o 4 dni to bardzo dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, dlatego bardzo go lubię :)
UsuńLakiery GR lubię ale topów od nich jeszcze nie używałam. na razie mam Insta-Dri, Seche Vite, xtreme gel effect od Eveline i gel look od Essence ;) i jeszcze dwa matujące i taki który niczego nie przedłuża ani nie daje połysku ale sprawdza się pod naklejki robione stemplami :D
OdpowiedzUsuńPolecam produkt, u mnie spisywał się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam też pojawianie się pajęczynki - ale działo się tak dopiero pod koniec mojego używania top coutu kiedy trochę się zestarzał :)
Chyba będę musiała się w niego zaopatrzyć. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie dużą zaletą będzie jego konsystencja, jeżeli jest wodnista. Mam seche vite, natomiast jest tak gęsty, że nakładanie go na lakier jest po prostu męczarnią.
paznokcie boskie;)
OdpowiedzUsuńz avonu odżywka 5 w 1 tez daje super efekty
OdpowiedzUsuń