Piękny blask, świetny efekt, trwałość oraz pigmentacja. Myślę, że to najważniejsze kwestie w wyborze
dobrego rozświetlacza :). Dla mnie jest to bardzo ważny element mojego
codziennego makijażu twarzy i myślę, że wiele z Was podziela moje podejście. Jakiś czas temu w moje ręce wpadł
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153. Jak się sprawdził? Jaki efekt daje? Zobaczcie w dalszej części :).
|
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153 |
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153
W swoim
makijażu często sięgam po
rozświetlacze, myślę, że nawet chętniej niż po
bronzery, a efekt, jaki dają, zdecydowanie bardziej mi się podoba. Jednak nie jestem od niego uzależniona i nie korzystam w przesadnej ilości, którą często spotykam na ulicach swojego miasta :P. Podczas upałów w zasadzie prawie zawsze rezygnuję z jakiegokolwiek
makijażu, daje skórze spokojnie funkcjonować w tych momentami tropikalnych warunkach :P.
|
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153 |
Rozświetlacz Inglot kupiłam razem z gazetą w kartoniku z wszelkimi informacjami. Jest to
wkład do kasetek magnetycznych marki Inglot np. Freedom System Flexi Eco Palette w pięknym, złotym odcieniu nr. 153. Zobaczcie, co o swoim produkcie pisze Inglot:
Niezwykle gładki, satynowy rozświetlacz do twarzy dostępny w przyjaznym dla środowiska opakowaniu Freedom System. Jedwabista, wzbogacona pigmentami HD formuła zapewnia nieskazitelny efekt subtelnego rozświetlenia. Dostępny w zróżnicowanej tonacji chłodnych i ciemnych odcieni z łatwością dopasuje się do każdego typu karnacji. Przyjemny w aplikacji nie zbiera się w załamaniach skóry, dzięki czemu może być polecany również do cery dojrzałej.
Skład Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153
Mica, Zinc Stearate, Lauroyl Lysine, Isopropyl Palmitate, Polymethylsilsesquioxane, Isostearyl Isostearate, Nylon-12, Synthetic Fluorphlogopite, Octyldodecanol, Triethoxycaprylylsilane, Octyldodecyl Myristate, Hydrogenated Lecithin, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol, Tin Oxide, [+/- (May Contain): Benzoic Acid, Hydrogenated Polyisobutene, Palmitic Acid, Red 40 Lake (Ci 16035), Yellow 5 Lake (Ci 19140), Iron Oxide (Ci 77491), Titanium Dioxide (Ci 77891)].
|
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153 |
Jest to oczywiście
rozświetlacz prasowany, o pięknej, złotej poświacie :). Pracuje mi się z nim bardzo dobrze, jest
intensywny, świetnie współpracuje nakładany na mokro, a jego największą zaletą jest
pigmentacja. Delikatne pociągnięcie w zupełności wystarczy, aby nadać skórze
piękny, satynowy blask bez drobinek. Efekt spokojnie i bez problemu można budować, choć nie wiem, czy będzie to potrzebne :).
|
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153 |
|
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153 |
Highlighter Inglot dla mnie jest produktem bezproblemowym, nie zbiera się w porach, świetnie się blenduje, jest wydajny oraz nie roznosi się po całej twarzy. Jest to produkt trwały i bardzo fajnie sprawdza się w roli cienia do powiek :). Świetnie sprawdzi się do podkreślenia wakacyjnej opalenizny.
|
Inglot Rozświetlacz do twarzy HD Freedom System no. 153 |
Choć może i nie jest najtańszu ( 34 zł ), to zdecydowanie warty każdej złotówki :). Dla mnie jest to
jeden z lepszych rozświetlaczy, jakie miałam okazję używać, a piękny, naturalny efekt, jaki pozostawia na skórze, sprawia, że każdego dnia bardzo chętnie po niego sięgam :).
Rozświetlacz Inglota zaskoczył mnie pozytywnie i gdy się skończy, pewnie sięgnę po kolejny egzemplarz i Wam polecam go sprawdzić, zdecydowanie warto!
Znacie rozświetlacze do twarzy Inglot HD Freedom System? Jaki jest Was ulubiony rozświetlacz? :)
Miłego dnia!
Piekny blask, bardzo lubie takie rozswietlacze :D
OdpowiedzUsuńWdaje się być ciemny :(
OdpowiedzUsuńale on pięknie wygląda na skórze wow
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie :D Podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńNa swatchu odniosłam wrażenie, że jest brązowy. Może to kwestia samego zdjęcia. Co nie zmienia faktu, że ładnie się błyszczy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze ten rozświetlacz, skoro jest taki dobry.
OdpowiedzUsuńMam inny,ale też z inglota;)
OdpowiedzUsuńO kurcze..jakos do tej pory nie zwracałam na nie uwagi. Muszę koniecznie przyjrzeć im się z bliska ;)
OdpowiedzUsuńładniutki, rozświetlacze to moja słabość, kocham je.
OdpowiedzUsuńnie mam kompletnie żadnego rozświetlacza w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje! Lubię taki błysk!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, cenię Inglota :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, lubię takie nie nachalne :) Late też sobie odpuszczam makijaż chyba że oko ;)
OdpowiedzUsuńA ja z kolei wolę bronzery od rozświetlaczy w swoim makijażu :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę ładny efekt daje na skórze :) Rzadko sięgam po kosmetyki tej marki, ale widzę, że warto to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny Rozświetlacz 😊 Kupiłam sobie dzisiaj go jako dodatek z gazetą i zapowiada się naprawdę pięknie patrząc na swatche 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ładny Rozświetlacz 😊 Kupiłam sobie dzisiaj go jako dodatek z gazetą i zapowiada się naprawdę pięknie patrząc na swatche 😊
OdpowiedzUsuńRozświetlacze potrafią nadać charakteru makijażowi, chociaż się nimi zachwycam to jakoś rzadko je nakładam.
OdpowiedzUsuńpiekny blysk
OdpowiedzUsuńa wiesz kipilam go z gazeta elle
OdpowiedzUsuń