Dobra pielęgnacja skóry nie może się obejść bez kilku podstawowych kosmetyków, których zdecydowanie nie warto pomijać. Jednym z takich produktów jest peeling. Nawet będąc fanką minimalistycznej pielęgnacji, warto po niego sięgnąć i docenić jego działanie oraz wpływ na stan skóry. Na dzisiaj mam dla Was Naturalny Peeling Miya Cosmetics mySKINhero. Sprawdźmy, jak działa i co jest w stanie zaproponować swoim działaniem :).

Naturalny Peeling Miya Cosmetics mySKINhero

Wszelkiego rodzaju peelingi, przede wszystkim te do ciała były obok kremu jednymi z pierwszych produktów w mojej kosmetycznej drodze. Odkąd pamiętam, był to dla mnie podstawowy produkt w codziennej pielęgnacji, głównie ciała. Te do twarzy kiedyś nie były aż tak popularne i powszechne i dopiero z czasem włączyłam je do swojego rytuału. Dzisiaj peelingów do ciała i twarzy jest cała masa i sztuką zaczyna być, aby wybierać dobre, wartościowe peelingi.

Peeling poza swoimi podstawowymi zadaniami może mieć całkiem sporo do zaoferowania w zależności od potrzeb Waszej skóry. Miya mySKINhero jest peelingiem typu all in one, a więc uniwersalnego peelingu zarówno do ciała, jak i twarzy - przynajmniej w teorii. W praktyce raczej nie jestem fanką takich uniwersalnych peelingów do skóry, które zazwyczaj zwyczajnie się nie sprawdzają. A jak będzie tutaj? :)

Zacznijmy od tego, że Peeling Miya Cosmetics mySKINhero jest produktem naturalnym, zawierającym poza naturalnymi drobinkami, także naturalne oleje oraz inne wartościowe składniki. Nie jest biednie i patrząc na skład, sprawia on wrażenie przemyślanego i bogatego, co mnie niezmiernie cieszy. Zresztą zobaczcie same :). 

Sucrose*, Macadamia Ternifolia Seed Oil*, Macadamia Ternifolia Shell Powder*, Hydrogenated Vegetable Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil*, Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil*, Mauritia Flexuosa (Buriti) Fruit Oil*, Bambusa Arundinacea Stem Extract*, Oryza Sativa (Rice) Powder*, Tocopherol*, Beta-Sitosterol*, Squalene*, Cetearyl Olivate*, Sorbitan Olivate*, Limonene*.

❤  Drobinki bambusa - Delikatnie oczyszczają i wygładzają skórę
❤  Drobinki orzechów makadamia - Skutecznie złuszczają martwy naskórek, wygładzają go.
❤  Drobinki ryżowe - Łagodnie peelingują skórę.
❤  Olejek makadamia - Odżywia i wygładza skórę, odbudowując jej warstwę ochronną.
❤  Kryształki cukru - Skutecznie wygładzają i ujędrniają skórę.
❤  Olejek buriti - Zwiększa elastyczność skóry i intensywnie ją nawilża.
❤  Olejek arganowy - Regeneruje skórę, łagodzi podrażnienia.
❤  Olejek ze słodkich migdałów - Usprawnia odnowę komórkową.
❤  Olejek ze skórki pomarańczy - Działa antyoksydacyjne. Dodaje energii, blasku.
❤  Witamina E - Wpływa na zwiększenie nawilżenia i odżywienia skóry.

Opakowanie jakie jest, każda z Was widzi. Dla mnie najważniejsze, że jest wygodne i szczelne, co w przypadku peelingów nie zawsze jest takie oczywiste :). Sam peeling Miya ma o dziwo dosyć suchą formę i jest nieco sypki. Przyznam Wam, że nie jest to moja ulubiona forma peelingów i przy takiej różnorodności olei w składzie, spodziewałam się czego zdecydowanie bardziej mokrego. Nie ma to jakiegoś większego przełożenia na działanie, natomiast ma wpływ na komfort użytkowania oraz wydajność. Zbyt suche peelingi słabo trzymają się skóry i najlepszym rozwiązaniem jest aplikacja na mokrą skórę.

Naturalny Peeling Miya Cosmetics mySKINhero jest peelingiem cukrowym z dużymi kryształkami połączonymi z drobinkami bambusa, orzechów makadamia oraz ryżu. Te składniki odpowiadają za podstawowe działanie i efekty, jakie stawiamy przed peelingami. 

Po co się robi peeling? Na czym polega peeling skóry?

Wszelkiego rodzaju peelingi mają kilka podstawowych zadań oraz w zależności od składu i przeznaczenia także te mniejsze, poboczne. Kluczowym działaniem w przypadku peelingu jest usunięcie martwego naskórka, nagromadzonego sebum, zanieczyszczeń oraz oczyszczanie porów. W przypadku Peelingu Miya odbywa się to w sposób mechaniczny, gdyż wykonując masaż skóry okrężnymi ruchami, drobinki działają i robią swoją robotę, a my cieszymy się przyjemnym masażem pobudzającym skórę do odbudowy i regeneracji.

 

Kiedy najlepiej zrobić peeling? Jakie są rodzaje peelingów?

Ogólnie nie ma idealnej pory na peeling skóry. Peelingi stosować można zarówno w porannej jak i wieczornej pielęgnacji, a nic też nie stoi na przeszkodzie, aby wykonać go w środku dnia. Aczkolwiek moim zdaniem najwygodniejsze i najbardziej efektywne jest włączenie peelingu do wieczornego rytuału. Po wieczornej kąpieli połączonej z peelingowaniem ciała skóra jest bardzo dobrze oczyszczona, a to są idealne warunki do aplikacji bogatego, odżywczego i nawilżającego kremu czy balsamu. Przez całą noc ma dużo czasu na działanie, a o to w tym wszystkim chodzi :). Taką konfigurację ja najchętniej stosuję. 

❤  Zobacz też: Peeling skóry, jakie są rodzaje peelingów kosmetycznych? Który peeling wybrać?

Naturalny Peeling Miya Cosmetics mySKINhero w działaniu ma dwa oblicza. W pielęgnacji skóry twarzy zupełnie mi się nie sprawdził. Moim zdaniem drobinki są zbyt duże i zbyt ostre, aby stosować go w tej roli i tutaj po pierwszym razie podziękowałam :). Natomiast jako peeling do ciała był świetny. Super poradził sobie z usunięciem obumarłego naskórka oraz z ogólnym oczyszczeniem skóry. Pozostawia skórę bardzo gładką, przyjemną w dotyku i lekko nawilżoną. Nie pozostawia tłustej warstwy i to jest pewnie po kłosie dosyć suchej formy. Zawarte w nim naturalne oleje tworzą delikatną, ochronną powłokę i są pierwszym etapem nawilżenia oraz odżywienia skóry. 

Peeling Miya mySKINhero oceniam dobrze i jestem zadowolona z jego działania, choć nie stosowałabym go w pielęgnacji skóry twarzy - tutaj dla mnie jest zbyt mocny. Dla mnie mógłby mieć nieco bardziej mokrą formę, ale i tak jest fajny. Doceniam jego bogaty skład, naturalne pochodzenie i przyjemny, lekko cytrusowy zapach. Zdecydowanie warto zwrócić na niego uwagę :).

Jaki jest Wasz ulubiony peeling i czym kierujecie się przy wyborze peelingu podczas zakupów? :)

Miłego dnia!