Spray chroniący kolor włosów farbowanych Artego Good Society dwufazowy bez spłukiwania 02 Color Glow
Pielęgnacja włosów często nie jest tak szybka, łatwa i przyjemna, jak by się wydawało. Szczególnie w przypadku włosów wymagających, mających swoje "humory" :). Wtedy standardowa, prosta pielęgnacja włosów zdecydowanie nie wystarczy i trzeba sięgnąć po dodatkowe kosmetyki. Poznajcie Spray chroniący kolor włosów farbowanych Artego Good Society dwufazowy bez spłukiwania 02 Color Glow. Jak się sprawdza, co zawiera i czy wspomógł moją pielęgnację włosów?
Spray chroniący kolor włosów farbowanych Artego Good Society dwufazowy bez spłukiwania 02 Color Glow
Wielofunkcyjne kosmetyki do włosów w dzisiejszych czasach bywają zbawiennie, zwłaszcza wtedy, gdy notorycznie brakuje nam czasu i zależy nam na intensywnej, szybkie pielęgnacji włosów. Ponadto pogoda za oknem nie jest łaskawa i w moim przypadku często sprawia, że moje włosy stają się wymagające i potrzebujące dodatkowego nawilżenia oraz ochrony. Między innymi właśnie takie działanie zapewnić ma Spray chroniący kolor włosów Artego Good Society, który otrzymałam w ostatnim Pure Beauty Box i sprawdziłam, w letniej, upalnej aurze :).
Nawilża, chroni i regeneruje włosy, a także rozświetla kolor. Nie wymaga spłukiwania. Do stosowania po koloryzacji oraz na co dzień jako produkt rozświetlający i chroniący przed promieniami UVB i HEV oraz przed zanieczyszczeniami.
Propylene glycol, Alcohol denat., Aqua [Water], Myristyl alcohol, Cetrimonium chloride, Parfum [Fragrance], Polyamide-2, Glycerin, Tetrasodium disuccinoyl cystine, Helianthus annuus (Sunflower) seed extract, Cistus monspeliensis extract, Maltodextrin, Succinic acid, Prunus armeniaca (Apricot) kernel oil, Chenopodium quinoa seed extract, Hydrolyzed cicer seed extract, Lens esculenta seed extract, Decyl glucoside, Benzyl benzoate, Limonene, Anise alcohol, Linalool, Eugenol, Citronellol, Cinnamal.
Przyznam Wam, że od jakiegoś czasu bardzo polubiłam kosmetyki wielofunkcyjne, zapewniające szeroką pielęgnację, skuteczne i szybkie w użyciu. Ochronny Spray Artego wydawał się więc idealnym kandydatem, gdyż jego dwufazowa formuła bez spłukiwania idealnie wpisuje się w moje potrzeby. Ponadto przekonujące są obietnice - nawilżenie oraz przede wszystkim rozświetlenie koloru, co przyda się nie tylko włosom po koloryzacji :).
Spray chroniący kolor włosów farbowanych Artego Good Society otrzymujemy w dosyć standardowym opakowaniu - nic ciekawego i wyróżniającego się, aczkolwiek trzeba pamiętać, że Artego w dużej mierze swoje produkty kieruje do profesjonalnych salonów fryzjerskich. W środku mamy 150 ml produktu, a że jest to formuła dwufazowa, przed użyciem oczywiście trzeba wymieszać :).
Spray Artego Good Society posiada przyjemny, delikatny zapach, który utrzymuje się chwilę na włosach. Dla mnie jest to zapach kojarzący się z typowo profesjonalnymi kosmetykami do włosów. Nic szczególnego, ale nikomu nie powinien przeszkadzać :).
Jak stosować spray do włosów Artego Good Society? Nie jest to nic skomplikowanego, aczkolwiek przyznam, że informacje od producenta w tym zakresie są mało precyzyjne. Od strony praktycznej powiem Wam, że najlepiej nie przesadzać z ilością, dobrze rozprowadzić i nie aplikować ze zbyt małej odległości. Potrafi wtedy obciążyć, a efekt będzie raczej słaby. Ja przeważnie po aplikacji rozczesuje włosy i tym sposobem rozprowadzam po całej długości.
Spray Artego Good Society ma dosyć lekką formułę, jest łatwy i przyjemny w użyciu, a forma bez spłukiwania zdecydowanie potrafi zaoszczędzić czasu :). Odpowiednio zastosowany nie obciąża włosów, sprawia, że włosy są miękkie, zyskują blask i połysk. Zdecydowanie wpływa na rozświetlenie koloru, zapewnia ochronę oraz ułatwia rozczesywanie włosów. W kwestii regeneracji oraz nawilżenia, w moim przypadku nie było to jakieś mocno zauważalne, choć pamiętajcie, że jak tylko mam czas, stosuję różnego rodzaju maski do włosów, wcierki oraz szampony, które nie wysuszają włosów, a zapewniają dodatkową pielęgnację. Może i stąd nie zauważyłam jakiegoś długotrwałego wpływu na nawilżenie włosów, choć z drugiej strony, czy spray ochronny jest kosmetykiem, od którego należy tego wymagać? :)
Artego Good Society okazał się całkiem fajnym produktem, wywiązującym się ze swojej podstawowej roli. Moim zdaniem w zupełności wystarczająco, jak na produkt tego typu :). Musicie mieć też świadomość, że jeden spray nie zapewni Wam kompleksowej pielęgnacji i rozwiązania wszystkich Waszych problemów z włosami :). Spray Artego Good Society znajdziecie m.in. w sklepach internetowych w cenie ok. 50 zł.
Stosujecie kosmetyki bez spłukiwania do włosów? Jaka jest Wasza najlepsza odżywka tego typu? :)
Miłego dnia!
wciąż próbuje się dogadać z tym produktem i nie zawsze mi to wychodzi ;) ale się nie poddaję :) może w końcu uda nam się wypracować zadowalający efekt :)
OdpowiedzUsuńFajny jako dodatek do codziennej pielęgnacji włosów, ale nie jest niezbędnym.
OdpowiedzUsuń