Demakijaż dla każdej kobiety powinien być
obowiązkowym punktem wieczornej pielęgnacji skóry, choć nie można się ograniczyć jedynie do tego kroku. Lubię sobie czasem ułatwić życie, poznać nowy produkt, który mnie zaciekawi swoją formą i być może okazać się bardzo fajnym rozwiązaniem. Z taką myślą sięgnęłam po
płyn micelarny w chusteczce BeBeauty oczar wirgijski i aloes. Jak się sprawdziły? Czy są warte zakupu? :)
|
BeBeauty, Płyn micelarny w chusteczce Oczar wirginijski i aloes |
BeBeauty, Płyn micelarny w chusteczce Oczar wirginijski i aloes
Próbowałam już różnych chusteczek, nawet tych teoretycznie z wyższej półki, chociażby cenowej. W którejś z
edycji Shinybox otrzymałam chusteczki do demakijażu Secret ( 25 szt / 104 zł ), których w normalnej cenie w życiu bym nie kupiła i moim zdaniem nie są warte swojej ceny :).
Chusteczki do demakijażu z Biedronki, to zdecydowanie tańsza opcja.
|
BeBeauty, Płyn micelarny w chusteczce Oczar wirginijski i aloes |
|
BeBeauty, Płyn micelarny w chusteczce Oczar wirginijski i aloes |
Płyn micelarny w chusteczce BeBeauty kupiłam na promocji, koszt praktycznie żaden. Zapłaciłam 0,99 zł za opakowanie 20 chusteczek. Pomyślałam, że jak będą beznadziejne, wykorzystam je jako zwykłe nawilżane chusteczki :P. Ryzyko niewielkie :).
Opakowaniem jest zwykła saszetka i każda chusteczka zapakowana jest pojedynczo. Jest to dobre rozwiązanie na jakiś wyjazd, czy zwyczajnie do torebki. Chusteczki są dobrze nasączone, ale nie na tyle, aby pływały w płynie, jak maseczki do twarzy :). Tkanina jest porządna, nie rozrywa się, nie drapie, a wręcz przeciwnie, używanie jest dosyć komfortowe. Pachnie dziwnie i nie jest to przyjemny zapach, choć delikatny i niedrażniący i nikomu raczej nie powinien przeszkadzać.
|
BeBeauty, Płyn micelarny w chusteczce Oczar wirginijski i aloes |
Chusteczki do demakijażu BeBeauty dobrze radzą sobie ze zmywaniem makijażu. Radzą sobie z cieniami, tuszem do rzęs ( nie używam tych wodoodpornych ), produktami do brwi, pomadkami do ust oraz z codziennymi zabrudzeniami. Czy dają radę z podkładami, nie wiem, od dawna ich nie używam, choć podejrzewam, że dały by sobie radę, jednak wątpię, aby wystarczyła jedna chusteczka. Nie poradzi sobie jednak z wodoodpornymi kosmetykami :).
Przecieranie skóry twarzy jest komfortowe i przy moim codziennym makijażu spokojnie wystarcza użycie jednej chusteczki. Nie szczypie w oczy i nie podrażnia ich, co dla mnie akurat jest bardzo ważne, bo mam wrażliwe oczy :). Dla mnie jest to oczywiście pierwszy etap oczyszczania skóry i nie wyobrażam sobie, aby na tym zakończyć. Byłoby to zwyczajnie za mało.
|
BeBeauty, Płyn micelarny w chusteczce Oczar wirginijski i aloes |
|
BeBeauty, Płyn micelarny w chusteczce Oczar wirginijski i aloes |
Jest to dosyć skuteczny i wygodny produkt, okazyjnie w domu, czy podczas podróży, gdy nie mamy innego wyjścia. Zdecydowanie nie sięgałabym po nie codziennie, zastępując tradycyjne formy demakijażu. Jako opcja awaryjna, jak najbardziej i w takiej roli należałoby moim zdaniem traktować tego typu produkty :).
Stosujecie chusteczki do demakijażu? Czy jest to dla Was produkt codziennego użycia, czy może raczej taki okazyjne, awaryjne wyjście? :)
Miłego dnia!
O! Super pomysł na takie chusteczki w podróży! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych chusteczek. Ja nawet w podróży nie sięgam po takie rozwiązania. Zwykle przelewam sobie ulubiony płyn micelarny do malutkiej buteleczki. Chusteczek najbardziej lubię używać jednak do wycierania dłoni po makijażu niż do zmywania czegokolwiek z twarzy 😊
OdpowiedzUsuńU mnie to różnie czasami dobrze mieć pod ręką takie chusteczki. :)
UsuńNie miałam pojęcia, że BeBeauty ma w swojej ofercie takie chusteczki 😉
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że sobie nie poradzą, a tu proszę takie zaskoczenie ;)
OdpowiedzUsuńNie korzystam z chusteczek, ale mogą być fajną opcją na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńAlbo takie w awaryjnej sytuacji do torebki :)
UsuńHm, faktycznie jako opcja awaryjna to może być coś fajnego :) Jednak staram się unikać produktów jednorazowego użytku, więc niestety nie spróbuję. Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam coś podobnego, ale innej marki i było fatalne...
OdpowiedzUsuńJa również miałam, gorszę i lepsze, zależy wszystko od firmy. :)
UsuńLubie takie chusteczki zabierac na wyjazdy, dlatego taki zestaw wydaje mi sie bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie chusteczki, ale na pewno są przydatne ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu do demakijażu tej marki.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że mają takie chusteczki w ofercie, i jak ładnie zapakowane! Lubię tego typu chusteczki, ale najchętniej stosuje je podczas wyjazdów i w podróży - czysty komfort!
OdpowiedzUsuńRozwiązanie zapakowania każdej osobno moim zdaniem super rozwiązanie.
UsuńIdealne są na wyjazd do torebki ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam kilka opakowań tych chusteczek i mam je w podorędziu na wszelki wypadek - brak płynu micelarnego, wyjazd itp..Ale musiałam je wyprobować i powiem tak - okazały się zaskakująco niezłe ( a nie spodziewałam się tego po nich patrząc na ich cenę ).
OdpowiedzUsuńCena jest bardzo kusząca :)
UsuńZ BB miałam chusteczki do demakijażu ale były kiepskie więc...jakoś już mnie nie ciekawią;) Nie uzywałam ich na co dzień a tylko gdy potrzebowałam szybkiego demakijażu na basen.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Widziałam je jakiś czas w Biedronce i miałam już kupować, ale stwierdziłam, że do dla mnie tylko zbędny gadżet, bo na wyjazdy przelewam płyn do mniejszej buteleczki, a u rodziców korzystam z tego co jest. Fajnie jednak, że nieźle się sprawdziły za tak niską cenę :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio często nosze taką jedną chusteczkę w torebce w razie awarii :)
UsuńNa wyjazd super :-)
OdpowiedzUsuńTakich chusteczek nie używałam ale myślę że na jakiś wyjazd to fajna opcja :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że zapach nie jest miły ale dobrze skoro nie przeszkadzający, myślałam że lepiej se u Ciebie sprawdzą, byłyby idealne na wyjazdy.... no cóż może ulepsza ten produkt
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjny płyn micelarny, chusteczkami jednak trzeba się nagimnastykowac aby zmyć... Za to są bardzo poręczne!;)
OdpowiedzUsuńCzasami faktycznie tak jest, tym bardziej jeśli chusteczka jest beznadziejna.
UsuńBardzo jest ich ciekawa fajnie mogą się sprawdzić w podróży 👍
OdpowiedzUsuńJakie fajne, nie widziałam ich jeszcze w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńw podróży mega przydatne:) używałam ich nie raz mimo że na zwykłe płyny micelarne z biedry mam średnio przyjemne doświadczenia:)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś używałam, ale to było tak dawno, że nawet nie pamiętam jak się spisał.
UsuńTo jest idealna rzecz na wyjazdy i podróże! :o
OdpowiedzUsuńNie mialam pojecia ze maja cos takiego w swojej ofercie :) Swietnie sprawdzi sie w podrozy
OdpowiedzUsuńNie używam, ale na wyjazdy wydają się fajną opcją :)
OdpowiedzUsuńPoczułam się jakbym żyła w jaskini, pierwszy raz je widzę, ale na pewno kupię sobie na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńw podróż tak, ale na co dzień zdeydowanie nie ;D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że BeBeauty ma takie chusteczki :D Ja od lat używam ich zwykłych płatków kosmetycznych, ale te chusteczki są fajną opcją np. na wyjazd czy jakąś inną "okazję" :)
OdpowiedzUsuńJa sama na nie przypadkiem natrafiłam na biedronkowych półeczkach. :)
Usuń