Pielęgnacja stóp nieraz bywa kłopotliwa, szczególnie jeśli nie jest regularna, a z tym, przynajmniej u mnie, bywa różnie. Myślę, że dla wielu z Was obszar stóp jest właśnie tym, do którego przywiązujecie najmniej uwagi spośród całej swojej pielęgnacji, którą wykonujecie na co dzień :). Jeśli tak, z pewnością przyda się Wam porządny peeling. Ostatnio miałam okazję poznać Peeling do stóp Bielenda Minty Fresh Odświeżająco Wygładzający i dzisiaj o nim opowiem Wam kilka słów :).
Peeling do stóp Bielenda Minty Fresh Odświeżająco Wygładzający
Z pielęgnacją stóp bywa u mnie różnie. Czasami się do niej bardziej przykładam, innym razem pomijam. Może niezbyt dobre podejście, ale tak już mam. Stopy zdecydowanie są u mnie obszarem, do którego przywiązuję najmniej uwagi. Co nie znaczy oczywiście, że o nie nie dbam, a ich wygląd woła o pomstę od nieba. Tak źle to nie jest :).
Okresowo stosuję różnego rodzaju peelingi do stóp, choć zdecydowanie częściej stopy peelinguję tym samym peelingiem, co resztę ciała. Zazwyczaj bez problemu sobie radzi :). Stosowałam też sporo skarpetek peelingujących, a nawet pilnik elektryczny School, dopóki się nie zepsuł. Bardzo lubiłam pumeks Hammam, po który sięgam od 2-3 lat i ciągle do niego wracam. Podstawą jest jednak dla mnie dobry peeling, który pozwala usunąć zrogowacenia skóry, zmiękczyć ją i sprawić, aby składniki kremu lepiej się wchłonęły. Takie zadanie stało przed Peeling do stóp Bielenda Minty Fresh Odświeżająco Wygładzający.
Produkt, który trzymasz w ręce, to kremowy PEELING do stóp o działaniu wygładzającym. Posiada formułę na bazie pumeksu, która delikatnie złuszcza martwy naskórek i przygotowuje skórę stóp do przyjęcia składników aktywnych.
Skład Peeling do stóp Bielenda Minty Fresh Odświeżająco Wygładzający
Aqua (Water), Pumice, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Urea, Stearic Acid, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Cellulose Acetate, Propylene Glycol, Althaea Officinalis (Marsh Mallow) Root Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Sodium Lactate, Salicylic Acid, Allantoin, Sodium Caproyl/Lauroyl Lactylate, Triethylcitrate, Ceteareth-18, Glyceryl Stearate, Triethanolamine, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum (Fragrance), Eugenol, Limonene, CI 42090.
Nie jest to jakiś wymyślny produkt. Bazuje na drobinkach pumeksu, które m.in. odpowiada za mechaniczne usunięcie zrogowaciałego naskórka. Drobinek jest dużo i muszę przyznać, są skuteczne i świetnie sobie radzą z usunięciem martwego naskórka oraz z wygładzeniem skóry.
Peeling do stóp Bielenda otrzymujemy w saszetce o pojemności 10g. W sam raz na jednorazowy, dokładny peeling obu stóp. Całkiem nieźle się aplikuje i rozprowadza. Od samego początku czuć intensywny, przyjemny zapach mięty, który towarzyszy nam przez cały czas, po czym stopniowo znika.
Peeling aplikujemy na czystą, suchą skórę, wykonując kilkuminutowy masaż i trzymając na stopach do 10 minut. Efekt? Gładka, miękka i przyjemna w dotyku skóra, choć myślę, że z mocno zrogowaciałym naskórkiem, jeśli jest go więcej, może mieć ciężko, aby w pełni usunąć. Skóra na stopach zdecydowanie jest odświeżona i delikatnie nawilżona. Peeling do stóp Bielenda Minty Fresh Odświeżająco Wygładzający zawiera w swoim składzie nawilżające składnikim.in olej ze słodkich migdałów oraz mocznik, który obok ekstraktu z korzenia prawoślazu wykazuje także działanie zmiękczające skórę.
Nie jest to produkt jakoś wybitnie nawilżający i ja po każdej aplikacji sięgałam po treściwy krem bądź balsam - zależy, co akurat miałam pod ręką :). Peeling do stóp Minty Fresh oceniam jednak pozytywnie, całkiem fajny, jednorazowy peeling w saszetce. Cudów oczywiście sam po jednej saszetce nie zdziała, ale też ciężko od niego tego wymagać. Dla mnie najważniejsze, że dobrze poradził sobie z wygładzeniem i usunięciem zrogowaciałego naskórka, choć efektu po pumeks Hammam nie przebił. Nadal jest to najprostszy, ale i najbardziej efektywny pumeks do stóp, jaki miałam okazję używać :). Peeling Bielenda Minty Fresh znajdziecie w drogeriach w cenie ok. 5 zł / 10g.
W jaki sposób dbacie o swoje stopy? Jesteście w tym regularne? :)
Miłego dnia!
Nie wiem czy wytrzymałabym przy moich kotach 10 minut w peelingu na stopach :D
OdpowiedzUsuńZa taką cenę to na pewno warto się skusić.
OdpowiedzUsuńsamo opakowanie jest bardzo zachęcające ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chwalę sobie ten peeling :)
OdpowiedzUsuńMiałam i efekt był całkiem dobry 😀
OdpowiedzUsuńNie miałam go.
OdpowiedzUsuńmoje stopy obecnie wołają o porządną pielegnację...
OdpowiedzUsuńTen peeling może stanowić fajne uzupełnienie pielęgnacji stóp.
OdpowiedzUsuńTen peeling może stanowić fajne uzupełnienie pielęgnacji stóp.
OdpowiedzUsuńLubie takie produkty do stóp
OdpowiedzUsuńja zawsze zapominam o pielęgnacji stóp :D więc ten peeling muszę użyć w końcu :D
OdpowiedzUsuńFajnie że oceniasz pozytywnei ten peeling, ja zwykle i tak smaruję kremem stopy po peelingu.
OdpowiedzUsuń