Interesują Cię Kosmetyki? Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego reklamowany jako świetny produkt działa tylko powierzchownie? Odpowiedź leży w składzie i to między innymi sprawdzam :). Ponadto znajdziesz tutaj nowości kosmetyczne, recenzje kosmetyków, posty makijażowe, manicure oraz perfumy, którymi uwielbiam się otaczać. Interesują mnie tylko fakty, albo coś działa, albo nie, a cena nie ma tutaj żadnego znaczenia. Nie ma drogi pomiędzy. Gotowa? Sprawdź najnowsze posty poniżej, zajrzyj do menu, wyszukaj za pomocą lupy, a jeśli masz ochotę się ze mną skontaktować w jakiejkolwiek sprawie, kliknij poniżej :)
Początek kolejnego roku jest idealnym momentem, aby podsumować poprzedni, wyróżniając to, co na wyróżnienie zasłużyło :). W związku z tym mam dzisiaj dla Was kosmetyczne podsumowanie, a więc moje kosmetyczne hity 2017 roku, po które najchętniej sięgałam w zeszłym roku. Gotowe? :)
Będą to produkty, które okazały się najlepsze i swoim działaniem zasłużyły, aby się tutaj znaleźć. Z pisaniem ulubieńców miesiąca szło mi różnie, tak więc myślę, że takie zestawienie zawierające moje topowe kosmetyki będzie idealnym podsumowaniem roku :).
Najlepsze kosmetyki 2017 - WŁOSY
To chyba najuboższa moja kategoria od zawsze :). Przerobiłam sporo szamponów, odżywek, olei czy masek do włosów i naprawdę mało produktów sprawia, że z efektu jestem na tyle zadowolona, aby nazwać je ulubieńcami. Na takie miano zasłużył sobie oleokrem Biowax w wersji Glamour Diamond, który wyjątkowo przypasował moim włosom :).
Tutaj zdecydowanie króluje marka Orientana, choć wcześniej praktycznie nie sięgałam po ich produkty i to był błąd. Bardzo polubiłam balsam do ust granat i liczi, którego mogłabym umieścić w ścisłej czołówce moich ulubionych kosmetyków tego typu :). Świetny był też kremowy peeling do twarzy z papają oraz żeń-szeniem indyjskim, a prawdziwym hitem okazał się Krem do twarzy Żeńszeń Indyjski i zapracował sobie na odznakę kosmetycznej perełki lipca. Rzadko kiedy w pielęgnacji kupuję drugi raz ten sam produkt. Musiałby być naprawdę genialny w działaniu, a ten właśnie taki był i przerobiłam z 3 opakowania :P. Aż w szoku jestem, że nie doczekał się swojego wpisu na blogu i muszę to nadrobić.
W tego typu zestawieniu nie mogło zabraknąć produktu Kueshi - rewitalizujący Tonik do twarzy, który świetnie działał oraz moich ulubionych glinek. Korzystam z maseczek, masek w płachcie itp., ale i tak najbardziej lubię maseczki glinkowe. Marokańska glinka Ghassoul Nacomi była tą, która zaskarbiła sobie moją sympatię, choć u mnie praktycznie każda się świetnie sprawdza :).
W pielęgnacji ciała wróciłam do peelingów Organic Shop, które już kiedyś miałam okazję poznać. Wersja z belgijską czekoladą oraz brazylijską kawą były świetne i na nowo sprawiły, że mam ochotę poznać następne :). W zeszłym roku odkryłam właściwości czarnego mydła, które polubiłam na tyle, że zdążyłam przerobić kilka wersji różnych marek. Najlepsze okazało się Czarne mydło z eukaliptusem marki Najel :).
Produktem, który zupełnie zmienił moje podejście do stosowania balsamów letnią porą, był produkt markiElfa Pharm - O'Herbal orzeźwiający balsam do ciała z ekstraktem z werbeny. Orzeźwienie, chłodzenie oraz bardzo dobre działanie pielęgnacyjne sprawiło, że był to świetny produkt na letnie miesiące :).
Kolejny rok w kategorii akcesoria upłynął u mnie pod znakiem pędzli do makijażu Rose Golden marki Zoeva :). Służą mi nieustannie i choć mam też inne to właśnie po nie sięgam najchętniej. Podobnie jest z paletkami cieni, których, choć mam sporo, to w tym roku i tak najczęściej sięgałam po paletkę Smoky marki Zoeva. Swoją drogą bardzo dobrze współpracują z kolejnym moim małym odkryciem tego roku, mianowicie bazą pod cienie także marki Zoeva, która jest naprawdę świetna i na głowę bije Artdeco, czy Urban Decay :).
Na tym zakończyłabym zestawienie moich najlepszych kosmetyków 2017 roku :). W kwestii marek, widać na pierwszy rzut oka, że wyróżnia się Zoeva oraz Orientana dostarczając mi najwięcej bardzo fajnych produktów i mam nadzieję, że tak będzie w kolejnym roku. Z każdego z produktów, które znajdziecie powyżej, byłam bardzo zadowolona i z czystym sumieniem polecę je każdej kobiecie, bo są to kosmetyki, które zdecydowanie warto poznać :).
Jestem bardzo ciekawa, czy znacie któryś z tych produktów? A może jest on i Waszym ulubieńcem roku? :)
Oleokrem Biovaxa z serii z diamentem jest najlepszy ww swojej lidze . Dla przesuszonych włosów jest nieoceniony i poza nawilżeniem i odżywieniem, rozczesują mi się bezproblemowo, pomimo iż są o pasa a przy takich gęstych włosach jak moje miewałam z tym nie lada kłopoty!
Jeśli już trafiłaś w mój świat, zachęcam Cię do podzielenia się swoją opinią na dany temat. Jestem pewna, że masz swoje zdanie, być może zupełnie inne niż moje? - podziel się nim ze mną :). Mój blog to nie darmowa tablica ogłoszeń, jeśli nie widzisz swojego komentarz, a zawierał on link to, prawdopodobnie trafił do spamu.
Zakupy kosmetyków online stały się codziennością i każda z nas to robi, ale czy niskie ceny produktów z takich platform jak Shein, Temu czy innych tego typu są równoznaczne z dobrą jakością? Wiele osób zastanawia się,…
Wybór kosmetyków , wśród rodzai i marek mamy ogromny i czasami ciężko się w tym wszystkim odnaleźć. Zresztą samych nowości kosmetycznych co chwilę pojawia się cała masa. Jak to wszystko ogarnąć? Mam dzisiaj dla Was mał…
Zima już za rogiem, a to oznacza, że przyszedł czas, aby dostosować naszą pielęgnację i stylizację do mroźnej aury. Jednym z najprzyjemniejszych sposobów na wprowadzenie zimowego klimatu do naszego wyglądu są oczywiści…
Czy zdarzyło Ci się kiedyś marzyć o pielęgnacyjnej podróży do orientu, gdzie tajemnicze składniki i dawne receptury przynoszą ulgę Twojej skórze ? Teraz nie musisz wychodzić z domu, aby poczuć magię azjatyckiej pielęgna…
Nie wyrażam zgody na kopiowanie oraz umieszczanie moich zdjęć i treści postów na innych stronach bez uzyskania mojej zgody (Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170).
Muszę sobie chyba sprawić takie pędzle do makijażu.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńte lakiery hybrydowe uwielbiam <3 i biovax jest również dla mnie nr 1 :D
OdpowiedzUsuńA jak podoba Ci się ich nowa kolekcja?
UsuńZ oleo-kremem, pomadką GR i glinką ghassoul niestety się nie polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńU a to szkoda.
UsuńBędę musiała sprawdzić te produkty :-)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńno proszę a mnie zapchał ten peeling z Orientany, za to krem fajny co prawda miałam w próbkach ale fajny może kupię go
OdpowiedzUsuńkrem odkryłam właśnie przez próbkę :)
UsuńPomadki GR hit!
OdpowiedzUsuńU mnie fajnie się sprawdził oleokrem z serii Caviar:)
OdpowiedzUsuńMoja lista była by dłuższa, w tym roku poznałam wiele świetnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTo musisz się nimi pochwalić. :)
UsuńPędzelki śliczne <3 Pomadka matowa od GR jakąś mi nie podeszła :/
OdpowiedzUsuńIle ulubieńców :o Niestety żadnego nie znam :/
OdpowiedzUsuńMoże jakiś wkrótce poznasz :)
UsuńNie znam nic z Twoich ulubieńców, ale Orientana bardzo mnie ciekawi i może zacznę od poznania ich kosmetyków właśnie od tych Twoich ulubionych? ;>
OdpowiedzUsuńPolecam krem, jest genialny :)
Usuńbaardzo lubię kosmetyki Kueshi, nie tylko ten tonik, ale i żel aloesowy oraz emulsję/ krem do twarzy, super kosmetyki
OdpowiedzUsuńMnie tonik oczarował :)
UsuńCzarne mydło też jest dla mnie hitem :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Wzajemnie :)
Usuńte lakiery z semilaca są boskie!
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z peelingiem Organic Shop, tylko mam inny zapach, a tak jest super :)
OdpowiedzUsuńMuszę się sprężyć i stworzyć swoje podsumoanie kosmetyczne roku :) Matowe pomadki na pewno się w nim znajdą ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością przeczytam :)
Usuńuwielbiam oleokremy Biovax, a z hybryd całkowicie zrezygnowałam, bo strasznie niszczyły mi paznokcie
OdpowiedzUsuńMy chyba miałybyśmy trudności z takim ciekawym podsumowaniem kosmetycznym :P Nie za dużo się u nas zmienia w tej kwestii :P
OdpowiedzUsuńDalibyście pewnie rade :)
UsuńCzarne mydło również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lista :-)
OdpowiedzUsuńSerię biovax diamond polubiłam a peelingi organic shop kocham wszelkie 😂
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :)
UsuńZnam jedynie pomadki GR...też lubię :)
OdpowiedzUsuńta maska oczyszczająca mnie korci:)
OdpowiedzUsuńZnam baze i top hybrydowe i też je lubię :)
OdpowiedzUsuńPędzle Zoeva są absolutnie rewelacyjne, moje ukochane! A za tonik Kueshi muszę się szybko zabrać :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się u Ciebie spisze.
UsuńZnam i lubię bardzo peelingi z Organic Sop, choć akurat tej wersji nie miałam. No i hybrydy Semilaca, ale też nie miałam tych kolorów :)
OdpowiedzUsuńkocham orirntane:)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym wypróbować ten balsam do ust orientany :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZapisałam sobie tusz do rzęs, bo nie słyszałam o nim wcześniej. Tak samo tonik Kueshi brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Polecam wypróbować
UsuńMuszę wypróbować te produkty, bo większości nie używałam :)
OdpowiedzUsuńPeeling Orientana chyba wypróbuję :) i bardzo lubię ten Organic Shop :)
OdpowiedzUsuńOrientana mnie kusi, słyszałam, że ma świetne kosmetyki, a ty to potwierdzasz :D
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie wypróbować :)
Usuńswietne nowosci :) ja niestety z tym PF tuszem sie nie polublilam . mialam zielony i rozowy i tylko oczy mnie swedzialy i plakaly...
OdpowiedzUsuńlakiery i pomadki bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńOleokrem Biovaxa z serii z diamentem jest najlepszy ww swojej lidze . Dla przesuszonych włosów jest nieoceniony i poza nawilżeniem i odżywieniem, rozczesują mi się bezproblemowo, pomimo iż są o pasa a przy takich gęstych włosach jak moje miewałam z tym nie lada kłopoty!
OdpowiedzUsuń